www.zaoczneprawoumk.fora.pl
Forum studentów prawa niestacjonarnego na UMK w Toruniu - IV rok 2010/2011.
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.zaoczneprawoumk.fora.pl Strona Główna
->
Komunikaty
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Jakaś kategoria
----------------
Komunikaty
Egzaminy
Pomoc
Towarzyskie
Sugestie co do działania forum
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
he
Wysłany: Pon 12:45, 26 Mar 2012
Temat postu: Re: .................
mortadela napisał:
a dlaczego np.Magda M po skonczeniu studjuw dostała sie na aplikacje i otworzyła kancelarie w samym centrum warszawy????a dllaczego w serialu prawo agaty tez podobnie tym trzeba sie kierowac a nie płakac pozdrawiam mortadela
Jeśli uważasz, że seriale odzwierciedlają rzeczywistość i prawdziwe życie to gratulacje
mortadela
Wysłany: Pon 8:54, 12 Mar 2012
Temat postu: .................
a dlaczego np.Magda M po skonczeniu studjuw dostała sie na aplikacje i otworzyła kancelarie w samym centrum warszawy????a dllaczego w serialu prawo agaty tez podobnie tym trzeba sie kierowac a nie płakac pozdrawiam mortadela
Gość
Wysłany: Nie 18:47, 11 Mar 2012
Temat postu:
Noo, Henryk, gratulacje! najważniejsze to spełnienie zawodowe poprzez osiągnięcie wymarzonego stanowiska!
Henryk
Wysłany: Sob 18:52, 10 Mar 2012
Temat postu:
Kariera jak z Big Brothera przed nami! Szybka i krótka!
Mi szef powiedział, że jak zdobędę magisterkę to awansuje na wice kierownika zmiany dozorcy parkingu strzeżonego! Jest radość! Jest sens!
Gość
Wysłany: Sob 17:16, 10 Mar 2012
Temat postu:
no to sobie pogadałeś. Ale masz rację - kariera pod dużym znakiem zapytania, pojawia się pytanie o sens dalszej edukacji.
Rozsądny
Wysłany: Pią 22:13, 09 Mar 2012
Temat postu: Po studiach i co dalej...
Skończyliśmy studia. Niedługo będziemy magistrami prawa. Na pierwszym roku większość z nas "złapała Pana Boga" za nogi. Aspiracje mieliśmy wysokie, marzenia do spełnienia, wyobrażaliśmy sobie, że świat stoi przed nami otworem... jednym słowem, że zrobimy wielką karierę jako sędziowie, adwokaci, notariusze itd.itd. Liczyliśmy na szacunek i strach w oczach ludzi. Liczyliśmy na podwyżkę i wielkie awanse w firmach, w których udało nam się na pierwszych latach studiów załapać.
A tu nic... mgr już niedługo przed nazwiskiem i cisza... Nie ma fajerwerków, nie ma wiwatów, oklasków. Nikt się w pas nie kłania, nikt awansu nie daje, szacunek jest równy Pani pracującej za kasą w Biedronce. Pytam się po co to było? Po co była ta ciężka praca na studiach, ta ponadgodzinowa "pierwsza praca w pierwszej poważnej firmie" skoro świat się jakby zatrzymał na etapie naszych dziecięcych marzeń. Ostatnio dużo rozmyślam na ten temat. Teraz mam czas - egzaminów brak...
We wrześniu aplikacje. Może się dostaniemy, na pewno część z nas. Kolejne ponad trzy lata ciężkiej pracy. Patrząc na to, co się dzieje możemy być w takim samym martwym punkcie jak dzisiaj po jej skończeniu. Radców jak psów, notariusze coraz mniej potrzebni, aplikacja sądowa to 10-letnia droga, niekoniecznie zakończona nominacją... Porażka.
Co dały nam te studia? Mi tylko frustrację i mentlik w głowie. Co z tego, że wiem w teorii co to jest pozwe w postępowaniu upominawczym, co to jest res iudicata czy roszczenie negatoryjne jak nikt wokół tego nie potrzebuje i nikt tego kupić nie chce?
Ale dosyć tego biadolenia... uczyć na aplikacje się trzeba i liczyć, że będzie lepiej... Pytanie tylko kto mi za nią zapłaci...
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin